Tak to już jest z motywem lawendy, że niby wszyscy go mają po dziurki w nosie, że oklepany, że nudno już, że ciągle ta lawenda i wszędzie... A jednak wystarczy tych fioletowych wiechci trochę tu i tam, i od razu się podoba :)
Ceramiczny napis przestrzenny, decoupage, cieniowanie akwarelą, lakier akrylowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz